AA Intymna Help Płyn do higieny intymnej
Ochrona przed infekcjami, łagodzenie
ALATOINA+BETAINA+D-PANTENOL
OPIS:
Innowacyjny płyn do higieny intymnej, przeznaczony szczególnie dla osób o skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień, preferujących preparaty bez zapachów. Zapewnia zwiększone bezpieczeństwo stosowania przez maksymalne ograniczenie liczby składników w recepturze. Płyn jest bezzapachowy, pozbawiony barwników, a ponadto zawiera minimalne stężenie środków konserwujących.
HELP PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ
ZAUFANIE GINEKOLOGÓW: Produkt został opracowany przy współpracy lekarzy specjalistów Kliniki Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
OCHRONA PRZED INFEKCJAMI: Kwas mlekowy zapewnia odpowiednie pH okolic intymnych przywracając naturalną mikroflorę, a współdziałając ze składnikiem o działaniu przeciwgrzybiczym i przeciwbakteryjnym wspomaga ochronę przed infekcjami i stanami zapalnymi.
ŁAGODZENIE PODRAŻNIEŃ I ZACZERWIEŃ: Dzięki zawartości alantoiny i D-pantenolu płyn wspomaga regenerację podrażnionego i zaczerwienionego naskórka, przywracając skórze komfort.
ZAPOBIEGANIE PRZESUSZENIU: Betaina dbając o utrzymanie odpowiedniego poziomu nawilżenia -zapobiega wysuszeniu śluzówki.
SKUTECZNE ODŚWIEŻENIE: Dzięki delikatnym składnikom myjącym płyn zapewnia wyjątkowe i długotrwałe uczucie świeżości.
STOSOWANIE: Do codziennego stosowania. Niewielką ilość płynu myć intymne części ciała, a następnie spłukać wodą.
MÓJ OPIS:
Sybtelna biała butelka z pompką a w niej intymny płyn w ilości 300ml. Pompka pracuje dobrze, nie zacina się i dozuje dobrą ilość. 300ml jest to dużo i mało. Znam firmę AA głównie z dobrych kremów do twarzy, i przewagi ogólnie kosmetyków mojej mamy w łazienkowej pułce. Skusiłam się na ten płyn bo gwarantował on łagodzenie i ochronę. Postawiłam mu wysoką poprzeczkę, której niestety nie dokońca dorównał. Troche więcej oczekiwałam po nim. Konsytencja płynu jest biała, lub bardziej kremowa, bezzapachowa co mi lekko przeszkadzało. Lubię jak kosmetyk ładnie pachnie. Daje to poczucie większej świeżości. Myje się nim całkiem przyjemnie, tylko mało się pieni gdzie tu są rozbierzne zdania bo nie którzy stwierdzą, że to dobrze, ja jestem bardziej za pianą, jakby była taka lekka byłoby super ale niestety nie jest. Jednak myślę, że pielęgnuje nasze intymne miejsca dość dobrze. Nie wysusza, poprawia nawilżenie, dba o dobre pH, łagodzi, eliminuje wszelkie zaczerwienienia i podrażnienia. Brakuje mi tylko tego wyjątkowego uczucia świeżości. Uczucie świeżości mija wraz z założeniem bielizny i całego arsenału ciuchów. Może dlatego, że płyn jest bezzapachowy. Co do wydajności, to myślę że nie jest aż tak źle, starczył mi na około 4 miesiące gdzie dozowałam 2 lub 3 razy.
Podsumując nie jest źle, ale szału nie ma. Jednak jak ktoś lubi bezpapachowce to polecam, godny uwagi :)
Cena jest dobra, ok. 13zł
Czy kupię ten sam ? Nie wiem, poszukam czegoś zapachowego ^^
A wy stosowałyście ?? Może macie inny, też godny polecenia ??
Faktycznie mało na blogach recenzji płynów do okolic intymnych. Ja używam ostatnio tylko Lactacyd i mnie on pasuje. Również się nie pieni, ale w sumie ja to biorę jako zaletę, bo jest przez to delikatniejszy :)
OdpowiedzUsuńMój blog - HELLO-WONDERFUL♥
o, to byłby dobry płyn dla mnie, bo ja biedna zawsze łapię wszystkie infekcje brrr/Karolina
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog [Klik]
Tego produktu nie miałam jeszcze w rękach :D Myślę jednak, że go kupię ponieważ wydaje się być odpowiedni dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnej chwili :*
Mój blog
ja wolę mydełko bambino do tego typu higieny:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że uczucie świeżości tak szybko mija...
OdpowiedzUsuńKochana jeśli możesz kliknij w linki w najnowszym poście :* Dzięki !
Borysek <3 robi karierę
OdpowiedzUsuńTeż widzę, że mało takich produktów na blogach. Fajnie, że to przełamujesz :)
OdpowiedzUsuńwww.czterydni.pl
Nigdy nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Nie miałam tego płynu, ale znam i bardzo lubię kilka kosmetyków AA :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ! :) Zapraszam do mnie na:
OdpowiedzUsuńwww.vvbre.blogspot.com
Obserwujemy??
nie miałam jeszcze tego produktu, w blogosferze nie ma wielu opisów i recenzji płynów do higieny intymnej z tego co zauważyłam, a szkoda. Widzę, że milusiński też ciekawy zdjęć mój psiak również :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych Twój blog, będę tu zaglądać.
W wolnej chwili zapraszam do siebie. Jeśli Ci się spodoba, to zostań na dłużej. Będzie mi bardzo miło :)pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
AA Intymna Help całkiem nieźle się prezentuje w Twoim wpisie (duży plus za Polską recepturę!). Pewnie nie pienił się, ponieważ miejsca intymne są bardzo delikatne, a wiele osób substancje pieniące podrażniają :) Ja też wolę, aby płyn miał ładny zapach (niekoniecznie pianę), dlatego po wielu testach wybrałam ten. A co do recenzji płynów do higieny intymnej w blogosferze, to wydaje mi się, że jest ich coraz więcej. Otwieramy się wszystkie coraz bardziej i to jest fajne :)
OdpowiedzUsuń