Aż tu nagle niespodzianka, bardzo miła wręcz. Jestem zadowolona z tego kremu, choć nie często po niego sięgam, nie mam nawyku kremowania buźki , może to źle a może i dobrze, sama nie wiem. Choć skórę twarzy mam normalną, czasem mało nawilżoną. Jest wrażliwa więc nie lubie bardzo ją katować. Ale przejdźmy do tematu...
AVON Naturaeffect active seed complex - krem nawilżający na dzień
Dla mnie jest bardzo fajny. Jak nie lubiałam kremów to ten polubiłam bardzo. Nie muszę codziennie smarować buźki bo nie potrzebuje. Czasem lubię go używać na noc, choć jest przeznaczony na dzień. Ale dzięki temu że ma właściwości nawilżające to przez noc fajnie pielęgnuje skórę. Rano mam wypoczętą i wyraźnie wygładzoną, nie mam też podbitych oczu, albo worków.
Ogólnie jest w małym skromnym słoiczku ze szkła. Taki kompaktowy, zmieści się w każdej kosmetyczce. Konsytencje ma lekką, białą zbitą. Bardzo ładnie pachnie. Wizualnie bardzo estetyczny krem.
PLUSY:
Krem szybko się wchłania, plusem jest to że może być jako baza pod makijaż zawsze go stosuje jak mam zamiar nałożyć troche fluidu i pudru lepiej się trzyma make up :D, cena przystępna koło 15zł ( ja go miałam jako prezent w boxie świątecznym, do dziś wszystko jeszcze zużywam ) jest delikatny, więc dla skóry wrażliwej jak najbadziej na tak, no i jest wydajny, wystarczy bardzo nie wielka ilośc by wysmarować całą buzie. Polecam go bardzo :)
Minusów nie zauwazyłam :) Może być kłopot z wydobyciem go z samego dna.
Już tak dawno nie miałam nic z Avon że nawet nie wiem co mają w ofercie :)
OdpowiedzUsuńAż mnie zaskoczyłaś że taki miły krem mają :)
Już dawno nie miałam niczego z Avonu :)
OdpowiedzUsuńKilka rzeczy ostatnio zamawiałam, ale nigdy nie byłam dobrze nastawiona do kremów.. byc moze czas to zmienic:)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam sie nad kupnem tego kremu :D/Karolina
OdpowiedzUsuń